Na wtorkowej nadzwyczajnej sesji rady miasta, radni podjęli uchwałę o podziale miejscowego planu części Puszczykówka tak, by osobno zajmować się sprawą marketu przy ul. Moniuszki, a resztę móc już uchwalić.
Największe kontrowersje w związku z planowanym marketem wynikają ze zwiększenia ruchu samochodowego, jaki by on spowodował. W wakacje wykonano analizę ruchu i wykazała ona bardzo duże jego natężenie, a i tak jej wykonawca zwrócił uwagę na to, że badanie przeprowadzono w okresie małego ogólnie ruchu. Jesienią jest on większy. Ponadto zamknięcie przejazdu na ul. 3 Maja spowoduje, że samochody do tej pory tamtędy jeżdżące również przekierują się na ul. Moniuszki. Radnym dostarczono w dokumentach również propozycje rozwiązania w tym zakresie, które miałoby polegać na poszerzeniu ul. Dworcowej i Moniuszki do 3 pasów! Ruchu oczywiście by to nie zmniejszyło, jedynie miało ułatwić przepływ, ale to dla mieszkańców bardzo wątpliwe tłumaczenie i zupełnie niesatysfakcjonujące, bo nie zmieni faktu hałasu czy spalin, już nie mówiąc, że zwiększy zabetonowanie okolicy. Do tego plan przewiduje wykup ogródka lodziarni państwa Piskorskich, który jest na rogu ulic Moniuszki i Dworcowej. Właścicieli nie pytano o zdanie. Na pytanie, co jeśli się nie zgodzą oni na sprzedaż, padła odpowiedź, z której wynikało, że takiej możliwości w ogóle się nie przewiduje, a zapisy mają uniemożliwiać jakiekolwiek inne wykorzystanie tego miejsca niż na drogę.
Radni podjęli decyzję o podziale planu 14 głosami za przy 1 wstrzymującym się radnego Tomasza Potockiego. Przedtem wszyscy 15 podpisali się pod wnioskiem o podział.
Poniżej wybrane wypowiedzi, jakie padły na sesji. Stanowią streszczoną formę wypowiedzi, odzwierciedlającą ich sens, ale nie są dokładnymi cytatami, choć czasem bliskimi.