Jako mieszkaniec Puszczykowa postanowiłem podzielić się wrażeniami z ostatniego spotkania połączonych komisji w temacie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (MPZP) dot. marketu przy ul. Moniuszki. Postawa niektórych Radnych i Burmistrza naszego Miasta zmusza mnie do podzielenia się subiektywnymi spostrzeżeniami na temat tego, co działo się podczas tym spotkaniu.
Przy ul. Moniuszki inwestor chce postawić Piotra i Pawła.
Studium z 1998 r. wciąż obowiązuje…
Na początek proponuję kilka cytatów z obowiązującego zgodnie z art. 87. ust. 1. ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Puszczykowa:
 |
Funkcją wiodącą na terenie miasta jest mieszkalnictwo niskiej intensywności, z zapewnieniem wysokiego poziomu usług dla jego mieszkańców oraz możliwości prowadzenia nieuciążliwej działalności gospodarczej. |
|
Nie przewiduje się strefowania funkcji (tzw. zooningu) wobec założenia o nielokalizowaniu funkcji wzajemnie kolidujących, w szczególności uciążliwych dla mieszkańców. |
|
Ze względu na istniejące uwarunkowania preferuje się zabudowę dostosowaną do skali i charakteru zabudowy istniejącej, lokalizowanej na dużych działkach zagospodarowanych dużą ilością zieleni. Lokalizacja obiektów służących działalności gospodarczej winna być poprzedzona opracowaniami udowadniającymi brak konfliktu z otoczeniem.. |
|
Dla terenu pomiędzy ulicami: Dworcową, Moniuszki a torami […] przewiduje się teren aktywności gospodarczej z możliwością zabudowy mieszkaniowej. W zagospodarowaniu działek należy uwzględnić duży udział zieleni – min. 40% pow. działki, w tym zieleni izolacyjnej wielopiętrowej od strony linii kolejowej. |
Prawda, że brzmi pięknie?
… ale proponowane MPZP dla terenu przy ul. Moniuszki nie jest z nim zgodne…
Oto jednak odniesienie stanu faktycznego dot. propozycji planu miejscowego Pana Burmistrza w stosunku do przytoczonych obowiązujących przepisów:
|
Czy funkcję wiodącą na terenie miasta ochroniono od uciążliwości działalności gospodarczej ? – Nie! – Market o pow. sprzedaży 750 m² (1200 m² pow. całkowitej) spowoduje oczywisty wzrost uciążliwości dla mieszkańców ul. Moniuszki, chociażby z powodu ruchu samochodowego, czego dowodem są przedłożone przez urząd pomysły rozwiązań komunikacyjnych (3 pasy ruchu na Moniuszki i Dworcowej oraz likwidacja parkingów przy pawilonach handlowych). |
|
Funkcja handlowo-usługowa o tak dużej pow. sprzedaży jest kolidująca i uciążliwa dla mieszkańców na działkach mieszkalnych położonych przy ul. Moniuszki. |
|
Skala obiektu przewyższa kilkakrotnie lub nawet kilkunastokrotnie wielkość budynków sąsiadujących. Wystarczy tylko porównać parametry szerokości elewacji frontowej w stosunku do sąsiadujących budynków mieszkalnych. Nie udowodniono braku konfliktu z otoczeniem – wręcz przeciwnie – protesty mieszkańców są wystarczającym dowodem na istnienie takiej sprzeczności. Konflikt z otoczeniem jest ewidentny, począwszy od konieczności wycinki istniejących drzew, a skończywszy na uciążliwości związanej ze skalą ruchu komunikacyjnego. |
|
Czy w projekcie zapewniono udział powierzchni biologicznie czynnej na poziomie 40 % pow. działki? Powierzchnia parkingów i pow. manewrowych zgodnie z obowiązującymi przepisami musi być utwardzona (wbrew temu co usłyszeliśmy na radzie) i nie może być przepuszczalna (zwłaszcza w Puszczykowie leżącym w otulinie Parku Narodowego). Wszystkie zanieczyszczenia muszą być kierowane do separatorów. Przedłożony sposób zagospodarowania przy skali parkingów i obiektu nie spełnia tych wymagań. |
… choć musi być
Studium wprawdzie nie jest aktem prawnym, z którego można bezpośrednio wyciągać prawa i obowiązki dla właścicieli terenów (choć w orzecznictwie i taka opinia się pojawia), jednak MPZP, które już bezpośrednio wiążącymi aktami prawnymi są, muszą być z nim zgodne:
Plan miejscowy uchwala rada gminy, po stwierdzeniu, że nie narusza on ustaleń studium.
Ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, art. 20, ust. 1
Nie można więc zgodnie z prawem uchwalić MPZP, które byłoby niezgodne ze studium.
Co na to władze miasta?
Biorąc powyższe pod uwagę stawiam pytanie retoryczne do włodarzy „zielonego” miasta Puszczykowa:
Czy forsowana z niewiadomych względów na siłę przez pana Burmistrza i o dziwo popierana przez przewodniczącego Komisji Rozwoju oraz nad wyraz aktywnego Skarbnika miasta (?) idea wybudowania marketu o tej skali na ul. Moniuszki jest zgodna z obowiązującym w Polsce prawem zagospodarowania przestrzennego? Czy uwzględnia interesy mieszkańców i stanowi wynik konsultacji społecznych?
Obowiązujące studium uwarunkowań powstało w 1998 r. i zostało uchwalone przez ówczesną Radę Miasta. Dlaczego po tylu latach jest tak wielki problem z uchwaleniem nowego zaktualizowanego studium, które powinno być podstawowym aktem rozwoju naszej gminy? Czy odpowiedzią na tak postawione pytanie jest cytat z „niechcianego” projektu studium:
Uwarunkowania przyrodnicze, społeczne, funkcjonalno-przestrzenne i komunikacyjne wykluczają w Puszczykowie lokalizację obiektów handlowych o pow. sprzedaży powyżej 400 m²
Apelujemy do mieszkańców Puszczykowa! Studium jest podstawowym aktem prawnym broniącym interesów każdego mieszkańca. Powinniśmy wymusić na Radnych jego uchwalenie. Jego tekst i projekt nowego od lat znajdują się na stronie urzędu. Obserwując „aktywność” niektórych Radnych jestem przekonany, że to my musimy działać na rzecz naszego Miasta dla dobra przyszłych pokoleń.
Jednocześnie w związku z wywołanym planem miejscowym dotyczącym m. in. działki przy dawnym hotelu pielęgniarek kieruję do Pana Burmistrza stanowcze pytanie, czy tam również powtórzy się scenariusz z ul. Moniuszki gdzie o kształcie planu miejscowego wcale nie decydują konsultacje społeczne lecz interes inwestora (w tym przypadku starosty). W studium z 1998 r. jest to teren usługowy, ale o tym zapewne władze naszego Miasta doskonale wiedzą. Czy tu również powstanie pomysł jakże oczywisty o powstaniu hipermarketu? Przecież zdaniem większości Radnych z przewodniczącym Komisji Rozwoju prawie wszystkim zapytanym Puszczykowianom doskwiera brak tego typu obiektów.
Nadzieją jest zdroworozsądkowa postawa kilku Radnych naszego miasta, którzy głosowali przeciwko propozycji Burmistrza, rozumiejąc jak nieodwracalne negatywne zmiany przestrzenne ona wywołuje. Za taką postawę należy im podziękować.
Źródła
- Ustawa z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz.U. 2003 nr 80 poz. 717.).
- Studium kierunków i uwarunkowań zagospodarowania przestrzennego Miasta Puszczykowa (1998).