Urząd miejski ubiega się o do unijne dofinansowanie na remont budynku Mimozy. Jednym z kryteriów jest społeczne poparcie, więc warto podpisać się i zwiększyć szanse na dotację.
Budynek Mimozy przy ul. Poznańskiej 26 to jeden z najbardziej rozpoznawalnych puszczykowskich obiektów z początku XX w. Niestety jest w fatalnym stanie technicznym, co sprawia, że lokatorzy musieli go opuścić. Obecnie jedynie na parterze stacjonuje straż miejska. Koszty remontu oszacowano na około 4 mln zł. Kwota ogromna, więc warto skorzystać z każdej okazji na pozyskanie dofinansowania. Szansą są unijne środki. Z Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020 można otrzymać nawet 85% dotacji. Urząd miejski planuje wystąpić z wnioskiem o wsparcie. Docelowo Mimoza miałaby pełnić funkcje społeczno-kulturalne. Dotychczas znajdowały się tam mieszkania, ale m.in. ze względu na fakt, iż o dotację niełatwo, bo konkurencja duża, a jednym z kryteriów jest jak najszersze późniejsze wykorzystanie tego budynku, zdecydowano się zmienić jego funkcję. Dodajmy, że przed I wojną światową znajdowała się tam restauracja Kyffhäuser.
Kryterium, które nas teraz najbardziej interesuje, jest społeczne poparcie dla realizacji projektu. Dlatego urząd prosi o podpisywanie się pod listą poparcia, która będzie dodatkowo punktowała nasz wniosek. Poniżej zamieszczamy wzór listy. Do 12 grudnia można ją dostarczyć do urzędu miejskiego.
Lista do podpisywania jest również dostępna w bibliotece na rynku.
Jeśli się uda, zamiast 4 mln, Puszczykowo będzie musiało zapłacić tylko 600 tys. zł. Taki wkład własny został przewidziany na rok 2018 r., bo wtedy wydatek zostałby poniesiony.
Źródło: Fotopolska.eu